AML na rynku sztuki – automatyzacja dla bezpiecznych i przejrzystych transakcji

Spis treści

    Czy wiesz, że każdego roku przestępcy piorą nawet 3 miliardy dolarów poprzez rynek sztuki? Globalny rynek artystyczny – wart ponad 65 miliardów dolarów rocznie – od dawna stanowi atrakcyjny cel dla nielegalnych finansów. Oszuści i kleptokraci wykorzystują tajemniczość świata sztuki oraz rosnące ceny, aby zamieniać „brudne” pieniądze w legalne aktywa. W tym artykule wyjaśniamy, dlaczego sztuka jest tak atrakcyjna w kontekście prania pieniędzy, jak europejskie przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) – w szczególności Piąta Dyrektywa AML – nakładają nowe obowiązki na galerie i domy aukcyjne, a także jakie są poważne konsekwencje braku zgodności i w jaki sposób automatyzacja może pomóc firmom z branży sztuki wywiązywać się z obowiązków AML, zapewniając bezpieczniejsze i bardziej przejrzyste transakcje.

    Dlaczego rynek sztuki przyciąga osoby zajmujące się praniem pieniędzy

    Atrakcyjność rynku sztuki dla osób piorących pieniądze wynika z unikalnego połączenia wysokiej wartości i nieprzejrzystości. Obraz czy rzeźba mogą być warte miliony, a jednocześnie łatwo je przetransportować i ukryć. Nic dziwnego, że sztuka bywa określana mianem idealnego środowiska dla prania pieniędzy. Oto kluczowe powody, dla których przestępcy wybierają sztukę:

    • Anonimowość i tajemnica: Sprzedaż dzieł sztuki tradycyjnie odbywała się prywatnie, a kupujący i sprzedający mogli pozostawać anonimowi dzięki spółkom fasadowym lub pośrednikom. Jeszcze niedawno dealerzy i domy aukcyjne nie miały obowiązku prawnego identyfikowania klientów czy zgłaszania podejrzanych działań, co pozwalało osobom działającym nielegalnie pozostawać w cieniu.
    • Wysoka wartość i mobilność: Dzieła sztuki skupiają ogromną wartość w niewielkim obiekcie – pojedynczy obraz może być wart dziesiątki milionów. Takie aktywa można łatwo przewozić przez granice lub przechowywać w zagranicznych magazynach, praktycznie bez ryzyka wykrycia. Przykładowo, drobne kolekcjonalia, jak rzadkie monety czy antyki, da się łatwo przemycać, czyniąc sztukę wygodnym narzędziem do dyskretnego transferu majątku.
    • Subiektywna wycena: Nie istnieje jeden „rynkowy kurs” dla arcydzieła – wartość zależy od oceny kupującego. Ta subiektywność pozwala przestępcom manipulować cenami, by prać pieniądze. Mogą np. znacząco przepłacić za dzieło przy użyciu brudnych pieniędzy i później sprzedać je z „czystym” zyskiem albo zawyżać czy zaniżać ceny w umówionych transakcjach, aby zaciemnić ścieżkę przepływu środków.
    • Strefy wolnocłowe i magazyny: Cenne dzieła sztuki są często przechowywane w magazynach wolnocłowych (np. w Genewie czy Monako), które zapewniają wysoki poziom bezpieczeństwa i anonimowości. Obrazy mogą pozostawać w takich magazynach latami „w tranzycie”, zmieniając właścicieli jedynie na papierze, bez fizycznego opuszczenia skarbca. Umożliwia to prowadzenie tajnych transakcji poza zasięgiem większości regulatorów.
    • Gotówka i pośrednicy: Tradycyjnie transakcje na rynku sztuki mogły być dokonywane gotówką, a domy aukcyjne często współpracowały z pośrednikami zamiast z faktycznym nabywcą. W praktyce źródło środków mogło pozostać nieujawnione. Jeszcze niedawno wiele dużych domów aukcyjnych nie pytało o tożsamość rzeczywistego klienta ani beneficjenta rzeczywistego (UBO) stojącego za zakupem. Takie luki były wykorzystywane przez osoby piorące pieniądze do wprowadzania nielegalnej gotówki do obrotu bez kontroli.
    Pranie pieniędzy na rynku sztuki

    Czynniki te doprowadziły do głośnych przypadków wykorzystania sztuki do prania pieniędzy. W jednej ze spraw w USA handlarze narkotyków przyjęli 33 obrazy jako zapłatę za narkotyki i planowali ich odsprzedaż, by „wyczyścić” pieniądze – plan zakończył się dla nich więzieniem. Jak podkreślają organy ścigania, liczba wątpliwych transakcji na rynku sztuki jest zauważalnie wyższa niż w innych sektorach. Dostrzegając tę podatność, władze na całym świecie zaczęły zamykać luki prawne, które czyniły sztukę bezpieczną przystanią dla nielegalnych środków.

    Unijne przepisy AML: 5AMLD a sektor sztuki

    W Unii Europejskiej regulatorzy odpowiedzieli na ryzyka związane z praniem pieniędzy na rynku sztuki, rozszerzając przepisy AML na podmioty działające w tej branży. Piąta Dyrektywa AML (5AMLD), która weszła w życie w styczniu 2020 roku, wprost objęła dealerów sztuki, galerie i domy aukcyjne zakresem regulacji AML. Zgodnie z definicją 5AMLD każda „osoba handlująca lub działająca jako pośrednik w handlu dziełami sztuki – w tym galerie i domy aukcyjne – a także podmioty przechowujące lub handlujące dziełami w strefach wolnocłowych” są uznawane za „instytucje obowiązane”, jeśli transakcje przekraczają 10 000 euro. W praktyce oznacza to, że działając na rynku sztuki w UE i realizując sprzedaż o dużej wartości (nawet w ramach serii powiązanych transakcji), musisz spełniać te same wymogi AML co banki i inne instytucje finansowe.

    Co istotne, prawo unijne nakazuje podejście oparte na analizie ryzyka w AML w sektorze sztuki. Galerie i domy aukcyjne muszą oceniać ryzyko prania pieniędzy w każdej transakcji i relacji z klientem, kierując większą uwagę na przypadki podwyższonego ryzyka (np. nietypowe płatności czy nabywców pełniących funkcje polityczne). Czwarta Dyrektywa AML obejmowała już firmy przyjmujące duże płatności gotówkowe (≥ 10 000 €), jednak 5AMLD poszła dalej, wskazując na specyficzne słabości rynku sztuki. Krótko mówiąc, anonimowość nie jest już akceptowaną normą – prawo unijne wymaga od uczestników rynku ujawnienia tożsamości kupujących i sprzedających oraz dokładnego badania źródła środków.

    Warto również wspomnieć o Szóstej Dyrektywie AML (6AMLD), którą państwa członkowskie UE wdrożyły od 2021 roku. Wzmocniła ona sankcje i egzekwowanie przepisów. 6AMLD ujednoliciła definicję prania pieniędzy w całej UE i wprowadziła surowsze kary dla osób i firm zamieszanych w proceder. Przykładowo, przewiduje minimalne kary więzienia (często ok. czterech lat) za poważne przestępstwa związane z praniem pieniędzy oraz możliwość pociągnięcia firm do odpowiedzialności za ułatwianie tego procederu. Razem 5AMLD i 6AMLD wysyłają jasny sygnał: firmy działające w branży sztuki w Europie muszą traktować zgodność z AML poważnie, w przeciwnym razie grożą im dotkliwe konsekwencje.

    Kluczowe obowiązki AML dla galerii i domów aukcyjnych

    Na mocy unijnych dyrektyw (oraz równoważnych regulacji w Wielkiej Brytanii) galerie i domy aukcyjne mają obecnie jasno określone obowiązki w zakresie AML. W praktyce muszą wdrożyć wewnętrzne programy zgodności, podobne do tych stosowanych w sektorze finansowym. Do najważniejszych obowiązków należą:

    • Customer Due Diligence (CDD): Weryfikacja tożsamości klientów i zebranie odpowiednich informacji przed sfinalizowaniem sprzedaży. Proces „Know Your Customer” oznacza pozyskanie oficjalnych dokumentów tożsamości, potwierdzenia adresu oraz zrozumienie charakteru działalności i źródeł finansowania klienta. Jeśli klientem jest spółka lub działa przez pośrednika, galeria musi ustalić beneficjenta rzeczywistego (UBO) – czyli osobę faktycznie stojącą za transakcją – oraz potwierdzić jej tożsamość.
    • Ocena ryzyka i bieżące monitorowanie: Ocena każdego klienta i transakcji pod kątem czynników ryzyka (np. wyjątkowo wysokie zakupy, płatności z krajów wysokiego ryzyka, osoby zajmujące eksponowane stanowiska polityczne) oraz zastosowanie odpowiednich środków kontroli. Po onboardingu konieczne jest dalsze monitorowanie transakcji w poszukiwaniu sygnałów ostrzegawczych. Złożone transakcje bez jasnego uzasadnienia ekonomicznego powinny skłonić do dokładniejszej analizy źródła środków. Galerie powinny również zwracać uwagę na zmiany w profilu lub zachowaniu klienta.
    • Weryfikacja na listach sankcyjnych i PEP: Sprawdzenie nazwisk klientów względem międzynarodowych list sankcyjnych oraz baz osób zajmujących eksponowane stanowiska polityczne (PEP) jako element procedury due diligence. Jeśli kolekcjoner figuruje na liście sankcyjnej lub jest osobą publiczną o wysokim ryzyku, konieczne jest zastosowanie rozszerzonych procedur, a czasem nawet odmowa transakcji. Analiza doniesień medialnych (adverse media) o klientach może ujawnić ich powiązania z oszustwami, korupcją czy innymi przestępstwami, które zwiększają ryzyko prania pieniędzy.
    • Prowadzenie dokumentacji: Obowiązek szczegółowego dokumentowania transakcji, danych klientów oraz działań podjętych w ramach AML. Przepisy unijne nakazują przechowywanie tych danych co najmniej przez pięć lat. Obejmuje to kopie dokumentów tożsamości, faktury, umowy, dokumentację pochodzenia dzieła oraz wewnętrzne notatki z ocen ryzyka. Dobra dokumentacja zapewnia przejrzystość i jest nieoceniona w razie kontroli.
    • Obowiązki raportowe: W przypadku podejrzanej transakcji lub działań klienta, które mogą być powiązane z nielegalnymi środkami, należy złożyć raport o podejrzanej transakcji (SAR) do krajowej jednostki analityki finansowej. Ten obowiązek jest podobny do raportowania w bankach. Ponadto transakcje gotówkowe powyżej określonych progów (np. 10 000 €) muszą być zgłaszane, gdy jest to wymagane. Terminowe raportowanie chroni galerię lub dom aukcyjny przed odpowiedzialnością i wspiera organy ścigania w zwalczaniu sieci przestępczych.
    Obowiązki AML dla galerii i domów aukcyjnych

    Aby wywiązać się z tych obowiązków, uczestnicy rynku sztuki powinni także powołać oficera ds. zgodności AML oraz przeszkolić pracowników z procedur compliance. Zespół musi wiedzieć, jak rozpoznawać sygnały ostrzegawcze – np. kupującego, który odmawia podania informacji, nalega na płatność gotówką lub stosuje nadmiernie skomplikowaną strukturę własnościową przy zakupie. Ostatecznie kultura zgodności i etyczne standardy stały się integralną częścią biznesu artystycznego. Dzięki należytej staranności i dokumentacji galerie i domy aukcyjne nie tylko przestrzegają prawa, lecz także chronią integralność rynku sztuki.

    Ryzyka operacyjne i reputacyjne wynikające z braku zgodności

    Brak przestrzegania przepisów AML może mieć daleko idące skutki dla firmy z branży sztuki. Pierwszym i najpoważniejszym ryzykiem jest odpowiedzialność prawna: władze mogą nałożyć wysokie kary, cofnąć licencje, a nawet wszcząć postępowania karne, jeśli galeria lub dom aukcyjny zostanie uznany za współwinny (nawet nieświadomie) prania pieniędzy. Zgodnie z regulacjami UE osoby zaangażowane w takie schematy mogą trafić do więzienia – 6AMLD nakłada surowsze sankcje, w tym minimalne kary pozbawienia wolności za poważne przestępstwa. W niektórych krajach osoby zamieszane w afery związane z praniem pieniędzy w sztuce były skazywane na wieloletnie kary więzienia. Regulatorzy aktywnie egzekwują nowe przepisy; przykładowo, w Wielkiej Brytanii w ciągu dwóch lat od wejścia w życie prawa w 2020 roku ponad 30 podmiotów z branży sztuki zostało ukaranych za brak rejestracji lub nieprzestrzeganie obowiązków AML. Przekaz jest jasny: brak zgodności nie jest tolerowany.

    Poza karami finansowymi i sankcjami prawnymi trzeba brać pod uwagę także szkody wizerunkowe. Rynek sztuki opiera się na zaufaniu i reputacji. Jeśli galeria zostanie powiązana z nieuczciwymi transakcjami, ryzykuje utratę zaufania klientów, banków i partnerów. Utrata reputacji może błyskawicznie przełożyć się na spadek obrotów – kolekcjonerzy będą unikać współpracy, obawiając się ryzyka związanego z reputacją. Eksperci podkreślają, że odbudowa zaufania po takim kryzysie może trwać latami. Co więcej, pracownicy mogą odchodzić, a rekrutacja nowych talentów staje się trudniejsza, gdy nazwa firmy zostanie nadszarpnięta. Krótko mówiąc, koszt braku zgodności zdecydowanie przewyższa inwestycję w solidny program AML. Z kolei podmioty, które przestrzegają zasad, pokazują swoją rzetelność i dbałość o zgodność, co może stać się przewagą konkurencyjną w coraz bardziej przejrzystym rynku.

    Automatyzacja: wsparcie dla bezpiecznych i przejrzystych transakcji

    Utrzymanie zgodności z AML może wydawać się trudne, zwłaszcza dla mniejszych galerii i domów aukcyjnych z ograniczonym personelem. Właśnie tutaj różnicę robi automatyzacja i rozwiązania technologiczne. Digitalizacja i usprawnienie procesów compliance pozwala firmom artystycznym spełniać wymagania regulacyjne szybciej i dokładniej. Co więcej, regulatorzy i organizacje branżowe zachęcają do korzystania z technologii, aby wzmacniać kontrole AML w handlu sztuką. Oto, jak automatyzacja wspiera zgodność:

    • Cyfrowy onboarding klientów: zamiast papierowych formularzy i ręcznych kontroli, galerie mogą korzystać z bezpiecznych platform online. Klienci przesyłają dokumenty tożsamości elektronicznie, a system natychmiast je weryfikuje przy użyciu narzędzi AI lub baz danych. Proces jest szybszy, dokładniejszy i tworzy cyfrową ścieżkę audytową, która stanowi dowód zgodności.
    • Zautomatyzowane sprawdzanie i due diligence: oprogramowanie do compliance automatycznie weryfikuje klientów względem list sankcyjnych, PEP i innych rejestrów w czasie rzeczywistym. Może też w prosty sposób przeszukać negatywne informacje medialne. Dzięki automatyzacji żaden klient nie zostanie pominięty, a istotne dane (np. status PEP czy negatywne publikacje) są natychmiast ujawniane. Zaawansowane platformy przypisują też klientom wynik ryzyka, ułatwiając decyzję o pogłębionej analizie.
    • Systemy monitorowania transakcji: dla domów aukcyjnych obsługujących wiele sprzedaży oprogramowanie monitoruje transakcje i oznacza wzorce wskazujące na pranie pieniędzy. Może wykryć np. dzielenie płatności na mniejsze, czy szybkie odsprzedaże wartościowych dzieł. Automatyczne alerty pozwalają zespołowi compliance reagować w czasie rzeczywistym, co ręcznie byłoby praktycznie niemożliwe.
    • Bezpieczna archiwizacja dokumentów: rozwiązania AML zapewniają scentralizowane repozytorium wszystkich dokumentów związanych z due diligence, oceną ryzyka i transakcjami. Pracownicy compliance mają dostęp do danych w kilka sekund, a w razie audytu mogą łatwo wykazać zgodność. Automatyczne harmonogramy retencji gwarantują przechowywanie danych zgodnie z przepisami.

    Dzięki takim funkcjom galerie i domy aukcyjne mogą przekształcić obowiązek compliance w atut biznesowy. Technologia minimalizuje błędy ludzkie i odciąża pracowników, pozwalając im koncentrować się na faktycznie podejrzanych przypadkach zamiast na papierkowej pracy. Właściciele zyskują spokój, że żadne informacje nie „prześlizgną się” niezauważone – system automatycznie wskaże brakujące dane lub nietypowe zachowania. W branży, w której przepisy ciągle się zmieniają, rozwiązania oparte na automatyzacji można na bieżąco aktualizować, zapewniając ciągłą zgodność bez konieczności stałego doszkalania.

    AMLTrack – automatyzacja AML dla rynku sztuki

    AMLTrack to platforma zgodności stworzona przez TTMS we współpracy z kancelarią Sawaryn & Partnerzy, zaprojektowana z myślą o automatyzacji kluczowych procesów przeciwdziałania praniu pieniędzy dla instytucji obowiązanych, w tym galerii i domów aukcyjnych. System usprawnia procedury due diligence poprzez weryfikację tożsamości, sprawdzanie klientów względem międzynarodowych list sankcyjnych i PEP oraz pobieranie danych z oficjalnych rejestrów (takich jak KRS, CEIDG i CRBR w Polsce). Wspiera również ocenę ryzyka, generuje raporty zgodności i bezpiecznie archiwizuje wszystkie działania, zapewniając pełną gotowość audytową. Minimalizując błędy ludzkie i redukując obciążenie związane z ręcznymi kontrolami, AMLTrack umożliwia uczestnikom rynku sztuki efektywnie spełniać wymogi UE w zakresie AML, chronić reputację i zabezpieczać się przed sankcjami regulacyjnymi.

    Ostatecznie wdrożenie cyfrowych narzędzi AML pomaga firmom artystycznym realizować podwójny cel – bezpieczeństwa i przejrzystości. To także sygnał dla klientów, że galeria czy dom aukcyjny działa zgodnie z prawem i jest godnym zaufania miejscem do prowadzenia transakcji. Unijne dyrektywy AML jasno pokazują, że era anonimowości na rynku sztuki dobiega końca. Podmioty, które inwestują w zgodność i inteligentną automatyzację, nie tylko unikają kar, ale też chronią swoją reputację i przyczyniają się do budowy bardziej przejrzystego rynku sztuki.

    TTMS compliance

    Czy wszystkie galerie i domy aukcyjne w UE muszą przestrzegać przepisów AML?

    Tak. Zgodnie z Piątą Dyrektywą AML Unii Europejskiej (5AMLD) wszystkie galerie, domy aukcyjne i dealerzy sztuki uczestniczący w transakcjach przekraczających 10 000 € muszą wdrożyć kompleksowe procedury AML. Wymóg ten dotyczy zarówno pojedynczych sprzedaży, jak i kilku powiązanych transakcji, których łączna wartość osiąga lub przekracza tę kwotę.

    Jakie konkretne obowiązki w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy mają przedsiębiorstwa działające na rynku dzieł sztuki na mocy prawa UE?

    Przedsiębiorstwa z branży artystycznej muszą przeprowadzać dochodzenie należytej staranności wobec klienta (CDD), weryfikować tożsamość nabywców i beneficjentów rzeczywistych, sprawdzać klientów pod kątem sankcji i list osób zajmujących eksponowane stanowiska polityczne (PEP), monitorować transakcje pod kątem podejrzanych działań, prowadzić szczegółową dokumentację i zgłaszać podejrzane transakcje organom finansowym.

    Co sprawia, że ​​rynek sztuki jest szczególnie atrakcyjny dla prania pieniędzy?

    Rynek sztuki oferuje połączenie aktywów o wysokiej wartości, przenośności, prywatności i subiektywnej wyceny – idealne warunki do ukrywania i transferowania nielegalnych funduszy. Tradycyjnie ograniczony nadzór regulacyjny i nieprzejrzyste transakcje dodatkowo przyciągają przestępców pragnących zalegalizować nielegalne bogactwo.

    Czy automatyzacja AML naprawdę może pomóc mniejszym galeriom dostosować się do przepisów UE?

    Tak. Automatyzacja znacząco upraszcza procesy zgodności dla galerii i domów aukcyjnych każdej wielkości. Narzędzia cyfrowe usprawniają proces rejestracji klientów, automatyzują weryfikację tożsamości, stale monitorują transakcje i zapewniają solidne prowadzenie dokumentacji, pomagając nawet małym firmom spełniać złożone wymogi regulacyjne bez konieczności zatrudniania rozbudowanych zespołów ds. zgodności.

    Co się dzieje, jeśli galeria sztuki lub dom aukcyjny nie stosuje się do przepisów AML?

    Nieprzestrzeganie przepisów AML może skutkować surowymi karami finansowymi, sankcjami prawnymi, a potencjalnie także zarzutami karnymi na mocy przepisów UE, takich jak 6AMLD. Poza konsekwencjami prawnymi, firmy ryzykują poważne szkody wizerunkowe, utratę zaufania klientów, ograniczenie możliwości rynkowych i trudności w odbudowie swojej pozycji w środowisku artystycznym.

    Wiktor Janicki

    Transition Technologies MS świadczy usługi informatyczne terminowo, o wysokiej jakości i zgodnie z podpisaną umową. Polecamy firmę TTMS jako godnego zaufania i rzetelnego dostawcę usług IT oraz partnera wdrożeniowego Salesforce.

    Czytaj więcej
    Julien Guillot Schneider Electric

    TTMS od lat pomaga nam w zakresie konfiguracji i zarządzania urządzeniami zabezpieczającymi z wykorzystaniem różnych technologii. Ueługi świadczone przez TTMS są realizowane terminowo, i zgodnie z umową.

    Czytaj więcej

    Już dziś możemy pomóc Ci rosnąć

    Porozmawiajmy, jak możemy wesprzeć Twój biznes

    TTMC Contact person
    Monika Radomska

    Sales Manager